Stoisk #7
Na przekór trendom promującym aktualnie podsumowania roczne, ja wrzucam stosik! A jak! Zawsze na opak:)
Bez zbędny ceregieli:
Jak widać dzisiejszy stosik z innym tłem:) Trzeba iść do przodu w Nowym Roku!
Lecimy od dołu:
1. „Meduza” Clive Cussler – wygrana w recenzenckim konkursie w Matrasie.
2. „Klucz Sary” Tatiana de Rosnay – kolejna wygrana w Matrasie.
3. „Złoty wilk” Bartłomiej Rychter – książeczka z Fantasybooku! Okładka jest fajna:)
4. „Ostatni Olimpijczyk” Rick Riordan – książeczka z Fantasybooku! Piąty i ostatni tom przygód Percy Jacksona. Recenzje kolejnych tomów będą się stopniowo pojawiać, aż dojdę do tego:)
5. „Rekonkwista” Marcin Wolski – druga część trylogii Pies w studni. Do kompletu brakuje mi jeszcze części pierwszej, jak tylko ją dorwę, pojawią się kolejne recenzje:)
6. „Herosi z Doliny” Jonathan Stroud – książeczka od Wydawnictwa Amber. Powoli ją kończę i powiem na razie tylko – jest dobrze, może nawet bardzo dobrze. Recenzja za kilka dni.
7. „Bóg. Życie i twórczość” Szymon Hołownia – mój jedyny gwiazdkowy prezent książkowy:) Recenzji chyba pisał nie będę, bo jest ich sporo a będą zapewne setki:)
8. „Tern” Nick Pierumow – książeczka z Fantasybooku i od Wydawnictwa Solaris. Ciekawy jestem tej książki, więc i recenzja zapewne się pojawi:)
9. „Pan Lodowego Ogrodu tom III” Jarosław Grzędowicz – zakupiłem spontanicznie słysząc w radiu jaki mnie straszny korek czeka, bo Tir spadł z mostu. Okazało się, że korek zdążył się rozładować, za to książeczka mi została. Bilans maksymalnie korzystny!:)
To by było na tyle:) Życzenia już składałem co prawda, ale jeżeli do kogoś nie dotarły, to jeszcze raz: Happy New Year! Żeby value added tax okazał się ściemą, Grzędowicz napisał w końcu IV tom Pana Lodowego Ogrodu a Wegner połączył swoje Meekhańskie Opowieści! AHA! I żeby Martin dokończył w końcu Pieśń Lodu i Ognia:)
Ave!
Paweł
„Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje..." 
Ja również nie planowałam podsumowania roku, jednak chyba zaraziłeś mnie bakcylem cyferek ze swojego poprzedniego podsumowania. Matematykę w końcu uwielbiałam od zawsze, a nawet przez kilka miesięcy ją studiowałam, więc załapanie – przeze mnie – tego wirusa nie było zbyt trudne.
Stosik imponujący… Mogę podkraść Ci co nieco? Proszęęęę
Toż to prawie wszystko fantastyka . Imponjujące…
Piękny…
Ten „Tern” taki gruby, a i Grzędowicz obszerny – takie lubię najbardziej.
Ja to bym Ci Grzędowicza ukradła – akurat brakuje mi tego tomu 😉 A FS ogłosiła niby oficjalnie, że PLO IV wyjdzie w dzień ich 10 rocznicy, czyli o ile dobrze pamiętam na początku września 🙂
A co do Martina, to faktycznie mógły się kurna brać poważnie do roboty, bo nam kipnie zanim dokończy 😉
Skoro na opak to podsumowania spodziewać się pewnie trzeba bliżej lata niż zimy, prawda? 😉 Wszystkiego dobrego!
PS. „Jedyny gwiazdkowy prezent książkowy” to pewnie eufemizm w przypadku, gdy gwiazdka trwa okrągły rok a książki spływają szerokim strumieniem 😛
O widzisz – ja też na przekór wszystkim nie robię żadnych podsumowań rocznych:)
A stos imponujący.
Terna bym Ci podprowadziła, Grzędowicza mam (haha, fajne usprawiedliwienie 😉 ja twierdzę zwykle, że była promocja ;)), a co do reszty.. poczekam na recenzje i zobaczymy 😉
Co do Wegnera, oby dopisał więcej – A Ty koniecznie przeczytaj część pierwszą, nic więcej nie zdradzę 😛
Muszę przyznać,że nawet bardzo fajnie liczy się tego typu rzeczy. Może się przemogę i będę robić to co miesiąc? Sprowadza mnie Pan na złą drogę.
Czekam z niecierpliwością na recenzję „Ternu” 😉
Tylko pozazdrościć 🙂
Czegoś jednak brakuje na stosie 😉 A nawet 3 pozycji.
Ślemy sssserdeczne pozdrowienia PP.
Powiem Ci że przeniesienie się na bloggera było dobry posunięciem. Byłam już na wszystkich portalach blogowych i blogspot daje mi najwięcej możliwości do popisu.
Jeśli chodzi o szablony, to można wykorzystać te z WordPressa, nie ma z tym problemów. Jedyne co to fakt, że nie przeniesiesz danych z WP na BS. Na odwrót tak, lecz w tą stronę się nie da.
Happy New Year!
Mówisz:) Tobie akurat ufam, bo posiedziałaś co nieco na WP… A teraz Twój blogspot wygląda naprawdę świetnie. Wkurzyłem się dzisiaj, kiedy się okazało, że filmów ani muzy nie mogę wgrać… Dołuje mnie jednak brak możliwości przeniesienia danych. Nie wyobrażam się kopiowania wszystkiego. Muszę tylko popytać, może jest jakaś droga na skróty:)
Happy, happy:)
Było ciężko pożegnać się z dotychczasową pracą, ale już o tym zapomniałam i patrząc na to, jak mogę bawić się html-em, nie żałuję.
A jak przeniesiesz się na bloggera zawsze możesz wrócić. Spakowanie wszystkiego to 2 minuty. 🙂
Nie podjudzam ani nalegam czy namawiam, mówię tylko jak wygląda to z mojej strony. 🙂
Niestety, blogi w domenie wordpress.com nie są do przeniesienia. WordPress nie udostępnia bazy danych. Co do filmików to chyba tylko jako linki z serwisów typu youtube, czy vimeo. Jeśli lubisz wordpressa to polecam postawić blog na własnym serwerze. Co prawda są tego spore minusy – musisz zapłacić za serwer i domenę. Ale to jedyna opcja, by robić z wordpressem dosłownie wszystko. Co do blogspotu – nie wypowiadam się, bo nie próbowałam 😉
A według mnie, każda opcja „u kogoś” jest w końcu jakoś ograniczona. Blog na wordpress.com to chyba dobry jest tylko jak chce się pisać pamiętnik, ewentualnie coś lekko bardziej rozbudowanego. Blogspot, może narzuca mniej rygorystyczne ograniczenia, ale też ma swoje fochy i niezrozumiałe zasady.
Ostatecznie, warto wyrzucić te 100-200zł rocznie na własny hosting i domenę, i bawić się bez ograniczeń 🙂
Oho! Rozgorzała dyskusja!:)
Ja mam osobiście uczulenie na googla, stąd bloggera odrzuciłem jako platformę dla mnie. Zakładając na WP bloga, miałem plan, że w miarę potrzeb wykupię sobie domenę, jak pisze fri2go i Justyna i tak w końcu chyba zrobię:) Pod ty względem WP rządzi i daje właśnie nieograniczone możliwości. Nie wiem jeszcze jak to od strony technicznej wygląda i z czym to się je, ale może kiedyś nad tym usiądę:)
No patrz, Ty możesz sobie wstawić loga do odnośników, a u mnie się robi puste pole 😦 kombinowałam z formatem i z rozmiarem, nawet 200×200 nie widać 😦
Nawet założyłam sobie konto na blogspocie i porównałam opcje… jak mi się będzie nudziło, to emigruję 😉 A dziś mi WP wysłał maila: you did great! 😉
A próbowałaś dodać obrazek jako widget? Czy tylko w odnośnikach się bawiłaś?
tak 😦 wydaje mi się, że to jednak wina tego motywu 😦
Lena
Jasne, że możesz;) Jakoś się dogadamy;)
A cyferki fajne są;) A im ich więcej tym człowiek szczęśliwszy nie?:) (no chyba, że poprzeda je minus;)
Elina
Prawie;) Ale to „prawie” ponoć robi różnicę;)
Beatrix
Obie po prawie 500 stron, ale trzeba oddać sprawiedliwość, że nie są zadrukowane maczkiem:) Nie jesteś sama w tym lubieniu;)
Agnieszka
Kurde nawet nie mów! Wrzesień?!?!?! Ja myślałem że się spręży na koniec pierwszego kwartału! Masakra….
A Martin to olewa bo film kręci:P A szkoda….
maioofka
Podsumowanie będzie w sierpniu:P Powaga hehe:)
Czy ja wiem czy szerokim;) Ot takie małe leśne źródełko:P
kalio
Tak jest! Pod prąd:) Wspieram Cię w Twojej przekorze:)
I dziękuję:)
Madzia
Terna nie oddam:P a co do reszty to np: Cusslera nie zamierzam nawet otwierać:) Może konkurs zrobię z nim?:)
Fajne wytłumaczenie nie? Ostatnio wpadłem na to tłumaczenie, a najlepsze jest to, że żona go „łyka” gładko:)
Część pierwsza… w sumie… może od teraz się za nią wezmę?:)
Lena
Tak jest sprowadzam panią, Pani Olu, na drogę ku zatraceniu:P
Liczyć:)
Aleksandra
Ok, to się sprężę w takim razie:)
vampirek
Sam sobie zazdroszczę;)
Agako
Maryja i Anselm były w poprzednim, a nowa trójca jeszcze nie dotarła;P
Ssssssssssserdecznie dziękować;)
Ja zaczęłam to podsumowanie robić, ale mam pustkę w głowie i zrezygnowałam:)
Świetny stosik, jak zawsze zresztą 🙂 Najbardziej zazdroszczę.. kurcze, wszystkiego zazdroszczę. 😀
Powiedz mi – te z FantasyBooka to do recenzji czy wygrana? ;] Co do Matrasowej nagrody to ja niestety dostałam coś, co już mam. 😦 Ale co tam.
No i, Pablo, oczywiście wszystkiego najlepszego w roku 2011 ! 🙂
Tak czytam i czytam te tytuły i pierwsza mysl – ha Ty Pablo musisz być „fantastyczny” człowiek jak tyle fantastyki pochłaniasz:O)
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojej żonki w Nowym Roku 🙂
Wiesz, Grzędowicz to może i się „zepnie” w pierwszym kwartale, ale potem jest jeszcze korekta, redakcja, grafika, promocja itd. 😉 No i to jest świetny medialny fakt 10-letcie FS promowane wyczekiwaną przez masy czwartą częścią PLO 😀
Oj tylko pozazdrościć takiego stosu 😉 Czekam na recenzję 😉
Widzę, że nie tylko mnie denerwuje WP? Teraz na pewno bym go nie wybrała…
hiliko
Nic na siłę, też nie mam podsumowania roku;)
Dzięki.
FB to wygrane. A co z Matrasa dostałaś?
Tobie również najlepszego!
sabinka
A dziękuje i ja Tobie i twojej Rodzince również życzę najlepszego w Nowym!:)
A czy ja jestem „fantastyczny”… hmm nie wiem, ale niektórzy twierdzą, że miewam „odjazdy” i głupawki:P
Agnieszka
Masz rację, już się pogodziłem z myślą, że marketing po raz kolejny będzie górą:) Ale nie ma tego złego… wziąłem się za Terna aktualnie:D
Mol Książkowy
W takim razie kończę pisanie i biorę się za czytanie! Postaram się nie zawieść:) Jutro recenzja Herosów:)
Madzia
Nie tylko Ciebie… I tak osiągnełaś coś niesamowitego z tym blogrollem opartym na rss… To Ci się samo odświeża?
Mnie się WP podoba generalnie, przede wszystkim działa szybciej niż blogger, ale kurka jednak zaczyna mnie ograniczać coraz bardziej.
Pablo, z Matrasa dostałam „Śmierć letnią porą” – już poleciało na prezent dla siostry wielbiącej kryminały:))
A dziękować 😀 Tak, samo się odświeża 🙂
Wczoraj siedziałam ładnych parę godzin na WPowych tutorialach, już prawie zdecydowana na migrację… 😉 Blogger jest chyba trochę bardziej user-friendly :)Tu nadal nie umiem wstawiać obrazków na panelach bocznych – może to wina mojego motywu „light corporate” – po prostu się nie pokazują. I w ogóle jest mnóstwo ograniczeń, jeśli chodzi o edycję postów itd…
Stosik niezły i duuuży. Zazdroszczę, tym bardziej, że to praktycznie sama fantastyka i to ta z wyższej półki.
hiliko
Czyli tylko mnie Matras badziewie wysłał na to wygląda.
Madzia
No gratuluję:) Samo odświeżające się:D Wypas:D
Zależy o jakich obrazkach mowa. Zwykłe wstawiam bez problemu, ale np: like boxa, czy inne takie nie ma szans…;/
fri2go
Dzięki! Na ile potrafię, staram się dobierać sobie możliwie najlepsze tytuły:) Czytam właśnie Terna i już wiem, że go będę polecał:)
U la la piękny stosik. Jest czym oczka nacieszyć, zwłaszcza w moim przypadku. Czeka niecierpliwie na recenzje.
U mnie podsumowań też nie będzie, jakoś mnie to nie kręci 😉 Może za rok? Póki co mam awersję do liczb i liczenia czegokolwiek.
Piękny stos 😉 Z przyjemnością podkradłabym Ci „Herosów z Doliny” i … „Klucz Sary”. Pozdrawiam!
Do sali tronowej wniesiono dużą, mahoniową skrzynię. Wszyscy łącznie z władcą krainy Fantastyki zamilkli – oczekując otworzenia przesyłki. Jeden z podwładnych z donośnym krzykiem, który jednoznacznie sugerował iż nie wytrzymał narastającego napięcia, rzucił się w jej kierunku i zdjął wieko.
W tym samym momencie na jego twarzy pojawił się szczery uśmiech podziwu:
– Toż to stosik godny króla! – zawołał, kłaniając się nisko.
Co by więcej powiedzieć, z uśmiechem na ustach zazdroszczę i oczekuję na recenzje. Po za tym, przyłączam się do życzeń i tak jak ty czekam na IV tom, podczas gdy trzy poprzednie egzystują na jednej z półek w moim pokoju 🙂
enedtil
Cyferki są fajne, ale nie wiem co ja bym miał podsumowywać;)
A co do stosiku, cieszę się, że się podoba:) Za kilka minut recka Herosów:)
kasandra
Witam:) Klucz Sary miałbym na wymiankę gdyby Ci bardzo zależało:D
Maksiu
I co ja mam Ci odpowiedzieć na tak oryginalny komentarz:) Dzięki:) Postaram się szybko uporać z jego większością:)
Co do PLO to ja III tomu nie zaczynam, bo zostałem ostrzeżony, że lepiej poczekać, aż wyjdzie część kolejna:)
Dzięki za propozycje 🙂 Kilka minut temu dowiedziałam się, że w mojej księgarni mają tę książkę po 10 zł :)) Chyba poświąteczna okazja…
Pozdrawiam!
no wreszcie jest stos! Czy coś bym z niego podkradła? hmm może Klucz Sary? zapowiada się ciekawie więc czekam na recenzję 🙂
Klucz Sary byś podkradła powiadasz? To się świetnie składa, bo napisałaś 1 000czny komentarz i ta książeczka wędruje do Ciebie!:)