Stosik #10
Czołem!
Tym razem cotygodniowy stoik przypadł w sobotę:) Jak widać jest skromnie, moje minimum stosikowe (5 książek) zostało osiągnięte, więc się chwalę. W tle 2 ulubione magazyny mojego szkraba, czyli „Świat Aut” i „Hot wheels”, bardzo chciał żebym zrobił im zdjęcie i prośbie tej uległem:)
Najlepsze jest to, że z tego stosika mam już sporo przeczytane, ale od początku:
Klient John Grisham – thriller mistrza gatunku, może nie aż tak udany jak jego największe bestsellery, ale i tak plasujący się w czołówce gatunku. W skrócie: dzieciak kontra wielkie pieniądze i adwokaci – jest dobrze:) Recenzja w przyszłym tygodniu.
Mariola, moje krople… Małgorzata Gutowska – Adamczyk – komedia a’la Bareja, pisana z mocnym przymrużeniem oka. Na początku powaliła mnie humorem i lekkością, z czasem znudziła… Książka niezła, ale mogła być o wiele lepsza. Recenzja tutaj.
Dżozef Jakub Małecko – mam nadzieję dzisiaj go doczytać, czyli recenzja wkrótce. Książka genialna i niesamowicie wciągająca! Jeżeli zakończenie stanie na wysokości zadania kto wie, czy nie będzie dychy!:) [EDIT] Skończyłem i dycha będzie, nie ma dwóch zdań!!!🙂
Morderstwo pod cenzurą Marcin Wroński – I tom serii kryminalnej o komisarzu Maciejewskim. Lublin, rok 1930 i śledztwo w sprawie morderstwa naczelnego prawicowej gazety. Spodziewam się czegoś naprawdę fajnego po tej książce!
Kino Venuss Marcin Wroński – II tom wspomnianej wyżej serii. Lublin, pornograficzne podziemie i handel kobietami a to wszystko w 1931 roku! Doczekać się nie mogę:)
Jak sami widzicie stosik może i niewielki, ale w moim przekonaniu hitowy:)
Jeszcze poglądowy plan recenzencki na nadchodzący tydzień:) Planuję, że pojawią się recenzje (kolejność przypadkowa): Dziedziczka smoka tom I – Licii Troisi, Klient – Johna Grishama, Traktory (to będzie niespodzianka), Dżozef – Jakuba Małeckiego.
To wszystko na dziś:) Życzę wam udanego weekendu!
Ave!
Pablo
„Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje..." 
Klient to zapewne od wydawnictwa Amber? 😉 Ja ostatnio dostałam od nich Piękną Złą Alicję. Miłej lektury!
No, „Mariolę” mam przeczytaną podobnie jak Ty:)
„Klienta” – widziałam ekranizację i byłam pod wrażeniem a książka już dawno jest planowana tylko czasu nie staje…
Bardzo jestem ciekawa tych książek Wrońskiego. Swoją drogą parę miesięcy temu przeczytałam pierwszą książkę z cyklu „Breslau” Krajewskiego, spodobała mi się i z pewnością przeczytam resztę. I tak sobie myślę, czy w naszej literaturze kryminalnej nastała moda na powieści umieszczone w okresie międzywojennym? Tym bardziej, że wspomniany Krajewski jest również autorem kryminałów z polskim Lwowem w tle…
No i znowu zazdrość we mnie wzbiera. Niesłuszna ale jednak. Na „Dżozefa” to już kilka tygodni poluję, ale umiarkowanie (bo podobno miałem książek nie kupować), bo mam jeszcze ze 12 pozycji do przeczytania. Z „Mariolą” jest podobnie, o „Kliencie” Grishama już nie wspominając.
Zazdroszcze wolnego czasu na czytanie książek 🙂
Selene
Klient od Amberu;) Średnio chciałem, bo mam sporo tego, ale podesłali;) Narzekał nie będę;) Jakbyś się chciała potem ewentualnie wymienić Klient na Alicję, to daj znać:)
anek7
Grisham napisał w sumie kilka lepszych książek, ale i klient jest przyzwoity:) Warto przeczytać:)
Ja jak na razie miałem nieudane podejście do Krajewskiego. Co do Wrońskiego apetyty mam ogromne, a jak wyjdzie to czas pokaże:)
fri2go
„Dżozefa” bierz w ciemno:) Zaraz idę go dokończyć i będzie chyba nawet dycha:) Świetna książka:)
„Mariola”… gdyby można było za połowę ceny, kupić połowę książki byłoby bardzo dobrze… a tak, przypomina mi się sytuacja kiedy na Comedy Central leciał maraton z jakimś sitcomem a ja akurat byłem chory, więc patrzyłem: pierwsze 4 odcinki-super, kolejne 4-ok i jeszcze 4 – eee dość.
Co do czasu to mam go umiarkowanie dużo na razie, ale sytuacja wraz z poprawą pogody zacznie się znacznie pogarszać, stąd korzystam na maksa póki mogę:)
Tego Wrońskiego jestem bardzo ciekawa 🙂 przypomniała mi się jedna piosenka, chyba pasująca, ale śpiewać nie umiem ani na żywo ani wirtualnie… 😉
Prześladują mnie te traktory 😛
Ciekawa jestem czy Ci się Wroński spodoba… Sama chciałabym go przeczytać, bo przypomina mi opis nieco klimat z Breslau i z Lwowa u Krajewskiego 😉 A akurat Krajewskiego,szczególnie „Erynie” i „Dżumę w Breslau” bardzo lubię!!!
o ciekawam tego Wrońskiego 🙂
A wiesz, że recenzji Marsa Ci nie przepuszczę? ;D
Chociaż chętnie przeczytam recenzje innych książek też.
Mi Amber nie wysłał Pięknej Złej Alicji, chociaż bardzo chciałam ;( Za to Złoto Spartan dostałam 🙂
Bardzo efektowny stosik, najbardziej kusi mnie Wroński 🙂
Też lubię Auta 🙂
Stos nie całkiem w moim guście, ale życze miłego czytania.
Madzia
To ja proponuje po jednym na odwagę i robimy blogowe karaoke!:))) Ja rezerwuję sobie „Hej sokoły” 😛 Zawsze na zakończenie karaoke to śpiewałem:)))
Hej, hej, hej sokoły! Omijajcie góry, lasy, doły… hehehe:D
arsenka
Będą traktory:P Aktualnie są na topie;)
klkaja
Wroński chyba będzie w tych klimatach:) Zabieram się za niego dopiero za kilka dni, więc recenzje się pojawią najszybciej w okolicach Międzynarodowego Dnia Różowej Miłości;)
Mary
ja też;)
Madeleine
Wiem, wiem;) Spokojna Twoja rozczochrana:) Już zacząłem i początek jest fajny:) Polecam Dżozefa:) Tylko naprawdę nie wiem czy się wszystkim spodoba:)
Tej Alicji sam jestem ciekaw:)
hiliko
Dzięki:) kusi kusi:)
Elina
Auta są super:)
hmm szkoda:( A tak się starałem:) Nie ma ani jednej fantastyki:)
Z tego stosika (poza „Mariolą…”, chyba jasne dlaczego ;p) kusi mnie li i jedynie „Dżozef”, a to przez te Twoje zachwyty. Przed ostatecznym jednak dodaniem do pierdyliarda poszukiwanych książek chcę przeczytać Twoją recenzję 😀
Fajnie tak – ja mam stosiki piątkowe, a Ty ostatnio sobotnie 😀 Czyli jednak świeckie tradycje i ten teges ;p
ooo, też dostałam Klienta 🙂
Czekam na recenzję 🙂
Pozdrawiam!
no proszę, widzę że Alek też ma swoje stosiki. Ładna kolekcja (jego, nie Twoja :P), „czytałam” (w gwoli ścisłości przeglądałam) „Hot wheels” 😉
Dżozef mnie zaciekawił, ściślej Twój zachwyt nad nim 🙂
będę wypatrywac recenzji
Dzięki za dedalusa!… Przez Ciebie pójdę z torbami! 😛
miłego 1dniowego wolnego 🙂
stosik raczej nie dla mnie, ale ładny 😉 I jak zwykle ciekawe przedstawienie stosiku 😉
Miłej lektury ;D
No proszę, u mnie też Wroński stoi.. I czeka… Będę wypatrywac recenzji.
Żadnej nie czytałam, tym bardziej chętnie przeczytam Twe recenzyje 😀
jestem i ja! Co prawda kilka godzin wcześniej skomentowałam jakiś inny post i nie wiem nawet, jak to niego wlałam to postanowiłam zameldować się ponownie.
Stosik cudny! Karsy w tle również… Tylko pozazdrościć właścicielowi.
Aga
Świecka tradycja jest jak najbardziej:P Mój cykl publikacyjny wskazuje na to, że o ile nazbiera mi się stosik, to pojawi się w piętek znowu;)
Dżozef jest świetny! Serio!:) Recenzja może już jutro wieczorkiem:)
Iza
😉 Klienta może wrzucę około środy… zobaczę na ile mi czas pozwoli:)
Pozdrawiam!
Kinia
Wiedziałem, że Ci się Dedalus spodoba:) Tam warto od czasu do czasu zajrzeć:)
No Alek te gazetki to sobie pilnuje i za każdym razie w markecie będą sprawdza, czy sie nowe numery nie pojawiły;)
Dżozef to… a co ja się będę rozpisywał:) W recenzji ją wychwalę:) Książka bez wad:)
Mol książkowy
Staram się być oryginalny:) może kolejny stosik wezmę w teren… hmmm;)
Dabarai
Wroński pojawi się za jakiś czas na 100%:)
Pomyśleć, że mogłem być pierwszym facetem a tu mnie sam pan Jacek wyprzedził;)
szfagree
Zapraszam jak zawsze z otwartymi ramionami:) Naturalnie znajdzie się dla gościa i jakiś napój, przekąska… także zapraszam:)
Lena
Widziałem:) Karsy są świetne:) Samą bajkę znam na pamięć:) W sumie stosik inny niż zwykle:) nie ma fantastyki w ogóle:)
Oj a ja niestety bajki jeszcze nie widziałam. W chwili obecnej jestem na etapie „zaplątanych”, więc myślę, że i do Karsów kiedyś tam dojdę.
Stos za stosem, z niecierpliwością czekam na recenzję „Dżozefa” jeśli bezapelacyjnie zasłużył na dychę!:)
Widzę że tym razem inne gatunki wzięły górę nad fantastyką 😉
Zaintrygowałeś mnie tym „Dżosefem”! Czekam na recenzję 🙂
A książek Wrońskiego zazdroszczę po prostu i bezczelnie. I to w mojej ulubionej mrocznej serii wydane… Masz rację – samo dobre.
Ta.. dobra, dobra. Już daję spokój ;P
A ten Dżozef to o czym, bo mi umknęło jakoś takoś w natłoku tego wszystkiego wkoło…
Chociaż może poczekam na recenzję…
W takim razie czekam na wszystkie zapowiedziane recenzje, zwłaszcza Dżosefa. 10/10? To musi być coś.
Ave
Lena
Cars polecam, ale koniecznie z polskim dubbingiem:) Świetna bajka:)
Maks
Tym razem w inne klimaty poszedłem:) Mam dobry miesiąc z książkami:) Poczekaj aż mi spłyną zamówienia sprzed kilku tygodni:) Na razie czekam, aż skompletują, bo zamówiłem nietypowe tytuły:)
maioofka
Cieszę się że się podoba!:) A Dżozef właśnie zawisł:)
Madeleine
Hehe Mars czytam powoli, ale czasu brakuje:) Na razie bardzo dobry:) Ósemeczka na razie, ale jestem dopiero na 150:)
enedtil
Oj to jest coś… mnie ta książka emocjonalnie ruszyła… a to się praktycznie nie zdarza… ostatni raz tak miałem z Drogą.
Jestem niesłychanie ciekaw cóż to za nietypowe tytuły 🙂
Swoją drogą, mógłbyś kiedyś wrzucić zdjęcie prywatnej biblioteczki, bo sądząc po tak częstych stosach sporo tego będzie!:)
Maks
Paradoskalnie nie ma tego wiele, z powodu mojej niedawnej przeprowadzki:) obiecalem, że zrobię zdjątko:) Pojawi się już niedługo bo mam plan nowy co do nowych półeczek:)
Nietypowe czyli stare, bądź mało znane;) Zobaczysz bo i ich recenzje się pojawią:)